Cerkiew w Ciechocinku
Charakterystyczny kolorowy budynek przy ul. Wojska Polskiego w Ciechocinku to cerkiew prawosławna. Cerkiew pod wezwaniem Św. Michała Archanioła. Została ona jak wyczytamy w oficjalnych źródłach wybudowana w 1894 r. Była czynna do lat 20. XX w. Potem było w niej kasyno ze świetlicą, szkoła i magazyn. Do dzisiaj podobno zachowały się opisy i zdjęcia budowli zewnątrz, natomiast o wnętrzu nic nie wiadomo? - No cóż, rozumiem z tego, że wystrój wewnętrzny to dzieło współczesne...? Niestety jak zawsze w przypadku lokalnych ciekawostek o szczegóły trudno. Podobno ściany łączono bez użycia gwoździ. Czyli kolejny tego typu budynek o którym słyszałem. Pierwszy to Świątynia Wang w Karpaczu. Tyle, że przewodnik podczas zwiedzania świątyni stwierdził, że to fikcja.
|
1905 r. |
|
1916 |
|
1916 r. Podobno przy cerkwi w 1908 r. stanęła dzwonnica. Zdjęcie wg opisu przedstawia właśnie ten obiekt.
Zdjęcia pochodzą z serwisu Fotopolis. Daty również zostały tam zamieszczone.
W cytowanym przeze mnie artykule ze "Zdroju" przeczytamy, że dzwonnica stojąca przy cerkwi została rozebrana w 1918 r. a z budynku świątyni zdjęto charakterystyczną kopułę. Porównując zdjęcia współczesne ze starymi widokówkami nie trudno zauważyć różnice w wyglądzie cerkwi. W w/w artykule czytamy, że podczas remontu w latach 90. XX w. rozebrano drewnianą werandę. No i chyba dobudowano dzwonnicę?
W tym miejscu przerywam wywody na temat cerkwi, ponieważ nasunęła mi się myśl. Czy nie byłoby wskazane żeby przy władzach samorządowych powstała komórka specjalizująca się w ochronie zabytków (dziedzictwa), zabezpieczaniu spuścizny po przodkach, bohaterach lokalnych. Mogłaby jej podlegać miejscowa izba historyczna - lokalne muzeum. Usytuowane przy np. szkole, bibliotece. Obiekt taki objęty monitoringiem wewnętrznym, byłby zawsze dostępny w godzinach urzędowania instytucji "matki". Nie potrzeba by specjalnie tworzyć stanowiska dla osoby pilnującej. Nie trzeba by odrębnie organizować światła, wody itp. Komórka d/s zabytków mogłaby współpracować z podobną komórką sportową itp. oraz z biurem promocji. Celem ich działania oględnie mówiąc było by koordynowanie działań i wykorzystanie wszystkich walorów lokalnych pod kątem turystyki i rekreacji. Takie komórki mogłyby współpracować z organizacjami społecznymi, klubami sportowymi, regionalistami, historykami, osobami zajmującymi się fauną i florą regionu. A może tak jest a ja tu coś wymyślam...? :-)
|
Jurek jest taka instytucja - Konserwator Zabytków np. Wojewódzki w Toruniu.
OdpowiedzUsuńOczywiście ale konserwator raczej ma bardziej centralne zadania. Chodzi mi o działania lokalne.
UsuńPoza tym, jest wiele rzeczy, budynków, relacji ludzi, które dla konserwatora nie mają wartości a dla społeczności lokalnej czasem jest wręcz przeciwnie,
Usuń