Gdyby ktoś to dzieło odnowił to mielibyśmy na terenie powiatu architektoniczne arcydziełko. A tak mamy melinę. Za komuny był tu jakiś zakład hodowli czegoś. Wtedy pewnie budynek był remontowany. Teraz to ruina. Wokoło park. Z tyłu na zapleczu jakieś stawy. I tu na zapleczu perełka. Zabytkowa kapliczka. Nadal używana. W Seroczkach nie ma kościoła. Właściwie to nic tu nie ma. Osiedle - pamiątka po dawnym zakładzie rolnym zapewne.
Szaro, smutno. Ubogo. Jedyny ruch widać na drodze Radziejów - Aleksandrów. Do pałacu prowadzi brama, też pewnie z czasów jego świetności.