TAGI (szukasz postów powiązanych tematycznie tu je znajdziesz):

piątek, 9 września 2011

Hartowiec

Byłe kiedyś dawno, dawno temu na obozie karate nad Jeziorem Hartowiec. Był chyba rok 2003. Jezioro jak to jezioro. Obóz jak to obóz.





Rozwinięcie spec, dla Grzesia: i miałem aparat marki Praktica. O robieniu zdjęć miałem takie pojęcie jak o robieniu na drutach. To zrobiłem parę a filmy były wtedy cholernie drogie... :-))) wystarczy? w każdym razie teraz jest tam gdzie jeżdżę 100 osób (zapraszam) a i jakaś instruktorka nie jedna też się wśród nich znajdzie :-)) bez względu na walory hmm artystyczne chi chi. A jezioro? widziałem ciekawsze. Dla zainteresowanych.


Muzycznie.

Pięciolinia
Klucz?
W duecie
I solo.



Dziękuję za poświęcony czas. Aby kontynuować przeglądanie starszych wpisów kliknij na link "starsze posty" lub wejdź w archiwum.