FOTO - BLOG NIE TYLKO DLA ODKRYWCÓW ;-) LOKALNE CIEKAWOSTKI I historie z rejonu powiatu aleksandrowskiego i okolic Ciechocinka, Aleksandrowa Kuj., Nieszawy. Fotorelacje z podróży oraz inne rzeczy i osoby, które wzbudziły moje zainteresowanie a których być może nie wiedzieliście lub nie widzieliście. A może wiesz coś ciekawego i chcesz się tą wiedzą ze mną podzielić? Pozdrawiam czytelników i zapraszam do współpracy. Jerzy Głuchowski.
TAGI (szukasz postów powiązanych tematycznie tu je znajdziesz):
krajobraz
(203)
lokalne ciekawostki
(186)
reportaż
(159)
architektura
(112)
Aleksandrów Kuj.
(85)
Ciechocinek
(71)
fotografia uliczna
(59)
rekreacja
(44)
cmentarz
(30)
kapliczka
(29)
sport
(29)
lokalne historie
(26)
fotożart
(25)
góry
(23)
zamek
(23)
zwierzyniec
(21)
psiemyśli
(19)
rysunek
(19)
roślinki
(17)
Nieszawa
(16)
Tatry
(15)
bunkry
(15)
kyokushin
(14)
kościół
(12)
abstrakcja
(11)
konie
(11)
zbliżenia
(11)
domowe studio
(10)
ze szkicownika
(10)
moje pisanie
(8)
Toruń
(7)
sztuki walki
(7)
II Wojna Światowa
(6)
graffiti
(6)
smartfon
(6)
tani fitness
(4)
akt
(2)
latające urządzenia
(2)
portret
(2)
postać
(1)
wspomnienia
(1)
piątek, 27 czerwca 2014
sobota, 21 czerwca 2014
Boże Ciało
Jest w Nieszawie straż ogniowa. A kiedy nadchodzi Boże Ciało to ta straż na placu stawia wóz i w centrum miasteczka wyrasta taka oto konstrukcja. Jednym się spodoba innym nie. Kwestia gustu.
niedziela, 8 czerwca 2014
Śladem bunkrów i granicy zaborów. Kujawski spacer fotograficzny.
W dniu 07.06.2014r. miałem przyjemność uczestniczyć w Kujawskim Spacerze Fotograficznym z grupą sympatycznych ludzi zjednoczonych wspólną pasją do fotografii. Jak się okazało podczas wycieczki, fotografia może być znakomitym pretekstem do poznania własnej historii i ciekawostek z regionu. Wspólnie z Panem Sławkiem, naszym przewodnikiem, kopalnią wiedzy o okolicy Aleksandrowa Kuj. wybraliśmy się wspólnie do Otłoczynka, tam gdzie bunkry hitlerowskie oraz granica zaborów - pruskiego i rosyjskiego. Na początek na cel obiektywu wzięliśmy Pompkę - czyli dawne ujęcie wody. O pompce już kiedyś trochę pisałem. http://jerzy-foto.blogspot.com/2012/03/gdzie-to.html
sobota, 7 czerwca 2014
Dziwny pomysł - basen na Tążynie. Na granicy zaborów? PRL czy II Wojna Światowa.
Na tropie dziwnych pomysłów.
Rzeka Tążyna, koło Aleksandrowa Kuj. Ktoś kiedyś ponoć wpadł na pomysł zorganizowania na rzece czegoś. Basenu? Kąpieliska? Ludzie ponoć wcześniej chodzili tam się kąpać. Był piasek. Las. Woda. Klimat na majówki. Potem ktoś przywiózł beton. Zaczął budować tamę. Raczej bez planów. Tak po prostu. Ściągano tam ponoć miejscową ludność do pracy w ramach tzw. czynu społecznego. Efekt? No cóż. Rzeka nie poddała się ambitnym planom ludzi. Muł zapchał basen. Krzaki zarosły plażę. Tążyna wylała, poszła bokiem.
Rzeka Tążyna, koło Aleksandrowa Kuj. Ktoś kiedyś ponoć wpadł na pomysł zorganizowania na rzece czegoś. Basenu? Kąpieliska? Ludzie ponoć wcześniej chodzili tam się kąpać. Był piasek. Las. Woda. Klimat na majówki. Potem ktoś przywiózł beton. Zaczął budować tamę. Raczej bez planów. Tak po prostu. Ściągano tam ponoć miejscową ludność do pracy w ramach tzw. czynu społecznego. Efekt? No cóż. Rzeka nie poddała się ambitnym planom ludzi. Muł zapchał basen. Krzaki zarosły plażę. Tążyna wylała, poszła bokiem.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Dziękuję za poświęcony czas. Aby kontynuować przeglądanie starszych wpisów kliknij na link "starsze posty" lub wejdź w archiwum.