TAGI (szukasz postów powiązanych tematycznie tu je znajdziesz):

środa, 24 lutego 2016

Chata czwartego Kossaka w Ciechocinku

Kolejna pamiątkowa tablica w krajobrazie miasta, której nikt nie widzi?

(Publikacja na blogu: 24.02.2016 r.)



Ulica Traugutta 12 w Ciechocinku. Stoi tu stylowy stary dom drewniany. Jeden z wielu w miasteczku. Wątpię czy ktoś kto przyjeżdża na weekend do kurortu specjalnie dociera tu. O tym co to za dom dowiedziałem się przypadkowo przy okazji kręcenia tutaj przez ekipę filmową zdjęć do nowej produkcji. 

Okazuje się, że na ścianie budynku wisi pamiątkowa tabliczka. W domu tym od roku 1948 mieszkał Karol Kossak. Nazwisko znane. Słynny malarz? Tutaj? No nie do końca. To wnuk Juliusza Kossaka, syn Stefana. Jego stryjem był Wojciech, ojciec Marii Pawlikowskiej – Jasnorzewskiej, Magdaleny Samozwaniec i Jerzego Kossaka. Kuzynkami w/w była Zofia Kossak-Szczucka, Jadwiga żona Witkacego. 

Jak widać ze znamienitej rodziny wywodzący się nasz bohater nie zyskał jednak takiej sławy jak pozostali. Owszem z wykształcenia był malarzem i spłodził wiele dzieł jednak nie trafiły one do kanonów sztuki. Jednakże na forum lokalnym doczekał się uznania w postaci między innymi tablicy pamiątkowej na omawianym budynku. Czy przez to stał się bardziej znany mieszkańcom i turystom. Wątpię. Jest bo jest. Może przypadkiem ktoś podniesie głowę idąc ulicą Traugutta i przeczyta napis na tablicy. Próżno szukać jakiejkolwiek informacji na oficjalne stronie Urzędu Miasta. (Bynajmniej ja jej nie znalazłem). Nawet na planie miasta, który jest tam do pobrania poza oficjalnymi rodzynkami ciechocińskiego tortu o tym budynku nie ma żadnej informacji. Wniosek? Strony te powielają po prostu to co można znaleźć wszędzie. Oficjalne rodzynki przyciągają turystów, ale będąc już na miejscu (i to któryś raz z rzędu zaczynają się nudzić.) I wtedy o tym czy tu wrócą decyduje klimat lokalny i wcale nie chodzi o pogodę… A klimat miejsca tworzą lokalne ciekawostki. Niestety odnalezienie ich jest obecnie cokolwiek trudne. Jednakże poza tablicą w mieście jest jeszcze jedna ciekawostka wspominająca artystę. Otóż koło słynnego Grzybka (taka "fontanna" :-)) w parku w centrum umieszczono na jednej ze ścieżek galerię prac tego człowieka. Bardzo fajny pomysł. Może by tak zrobić jedną całkowitą mapę ciekawych miejsc Ciechocinka i okolic. Sponsorzy na pewno się znajdą. Można przecież zrobić to w formie dwóch map. Jedna ze sztuką a druga na odwrocie z biznesem. :_) Coś dla duszy i dla ciała. A może jest już coś takiego tylko ja o tym nie wiem?

Wg mapy Geoportalu na stronie Starostwa aleksandrowskiego budynek (lub jego część) pochodzi z roku 1900.


Zdjęcie.


Dziękuję za poświęcony czas. Aby kontynuować przeglądanie starszych wpisów kliknij na link "starsze posty" lub wejdź w archiwum.