TAGI (szukasz postów powiązanych tematycznie tu je znajdziesz):

wtorek, 24 kwietnia 2012

"Ruski cmentarz" w Aleksandrowie Kuj. od tyłu.

O tym cmentarzu wiele już pisano. Cmentarz prawosławny w Aleksandrowie Kuj. - zabytkowy. I data...
 I co z tego. Znam takie osoby co mieszkają tu od lat a nawet nie wiedzą gdzie on jest. Coś tam słyszeli, gdzieś czytali. Wujek coś mówił.  
Jo, to ten na Narutowicza tam pod lasem? Ta... ten pod lasem. Na Wspólnej też jest las ... chwastów. Właściwie to przy Wspólnej. Na Wspólnej to piach leży.
Ktoś kto udziela się na moim blogu zasugerował, bym może poruszył ten temat. Może wywołam wilka z lasu czyli dyskusję. No tak, ale jak to zrobić, żeby się nie powtarzać? Jak oryginalnie podejść do tematu? Może od tyłu :-) czy jak? Czy wywołam dyskusję tym postem. Wątpię. Zbyt to popularny temat i oklepany...
To chyba jeden z najlepiej (do niedawna... ze 20 lat temu) zachowanych, zapomnianych cmentarzy w naszej okolicy. Obecnie to ruina. Praktycznie w centrum miasta. Aleksandrów wszędzie ma centrum :-)
Obecnie jest to miejsce spotkań grupy osób, która zajmuje się rekreacją. Na łonie natury delektuje się różnymi wynalazkami przemysłu spirytusowego.
I co z tym można zrobić? Zatrudnić kozę, która wytnie chwasty i utrudni tym panom maskowanie w terenie. Wtedy przeniosą się może do lokali gastronomicznych czyli do bram. Wszelkie inne działania przeciwko tym panom z góry skazane są na klęskę. No może poza zrzuceniem napalmu, który oczyści teren ze wszystkiego. Ale wtedy pozbędziemy się także zabytkowego cmentarza. A miłośnicy przemysłu monopolowego wrócą w nowym młodszym wcieleniu, jak chwasty odrosną. Syzyfowa praca! Nie na darmo mówią, że zapewnienie bezpieczeństwa i porządku to zespół działań. Zespół czyli mówiąc po ludzku: lampy, kosze na śmieci, sprzątacze ulic, skoszona trawa, ludzie w parku, radiowóz. W tej kolejności. Nie odwrotnie.
W świadomości mieszkańców Aleksandrowa to miejsce, to tzw.: "Ruski cmentarz".
Na początek kilka starych fot "ruskiego" sprzed kilku lat. Jeszcze z analoga. Czyli z kliszy.








Według Geoportalu ziemia jest własnością PARAFII PRAWOSŁAWNEJ P.W.ŚWIĘTEGO ALEKSANDRA NEWSKIEGO. Zabytek - cmentarz rosyjskich żołnierzy z I Wojny Światowej i cmentarz prawosławny założony w drugiej poł. XIX w.
Niestety nie mam pomysłu na oryginalność. Od tyłu też niewiele pomogło :-) Nowe foty - stan obecny:








Jak tak zwiedzam te lokalne ciekawostki to mi się taka myśl nasunęła. Większość tych historycznych pamiątek, które uległy zapomnieniu to mi tak wychodzi z lat 1800/1900. Z wcześniejszych lat to chyba tylko kościoły. Jakiś bum osiedleńczy na tych terenach w tym XIXw. nastąpił w naszych okolicach?

UWAGA!
Mój post skupił w jednym miejscu osoby, które zajmują się odzyskiem tych cmentarzy z rąk zapomnienia. Jak się okazuje władze miasta ponoć chcą pomóc i są przychylnie tej społecznej akcji. Jest tu kilka osób, które robią to hmm "zawodowo". Może mój post w jakimś stopniu przyczyni się do likwidacji tego miejsca z mapy miejsc niebezpiecznych dla normalnych ludzi. Zapraszam do wymiany pomysłów.



28 komentarzy:

  1. mieszkam tu od trzech lat i pierwsze słyszę o tym zabytku - ogólnie to o historii Aleksandrowa i okolicy niewiele można się dowiedzieć od starych mieszkańców - tak jakby kryła się tu jakaś wstydliwa tajemnica - przeszłość to tu temat tabu??? - takie jest moje subiektywne odczucie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciężko cokolwiek znaleźć poza oklepanymi historiami

      Usuń
    2. taka myśl mi się nasunęła - może to jest tak, że po prostu ludzie by chcieli, żeby było lepiej, jakieś perspektywy, nie chcą wracać do tego co było. nie mają czasu na historie gdy nie ma porządnych dróg itd. itd. a w gazetach tylko polityka i to taka najmniejsza, najbrudniejsza. może chcą zapomnieć o czasach zaborów. przez lata wszędzie pisano o zjeździe zaborców. potem doszedł młyn i Niemcy. czym tu się chwalić. jak się wszystko wali dookoła.

      Usuń
  2. Miłośnicy przemysłu monopolowego z butelkami i puszkami to jedno, a ludzie podrzucający śmieci i firmy zostawiające odpady farmaceutyczne to drugie.
    Nie wiem, czy poruszenie tematu coś da. Oby! Wydaje się, że nad cmentarzem prawosławnym wisi jakieś fatum.
    W zeszłym roku podczas Trialogu, wraz z Niemcami i Rosjanami byliśmy m. in. w Aleksandrowie Kuj. Burmistrz podjął gości krasomówczą owacją naprzeciwko dworca, rozdał gościom pamiątki. Nie chcieliśmy psuć wizji miasta 6 narodów i 5 kultur więc na cmentarz prawosławny nie prowadziliśmy choć był taki zamiar.
    Z upamiętnieniem Niemców, Ukraińców i Żydów się udało, dlaczego z Rosjanami nie miałoby się udać?

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam, widziałam. Był jakiś człek co chciał robić ten cmentarz, ale zaginął w mroku dziejów. Wie ktoś może kto to? Bo ja z chęcią, ale bez lokalsa to ja sobie mogę patykiem pogrzebać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm ja się chyba domyślam kto to mógł być, znam osobiście to współtwórca inicjatywy odbudowy mogiły na Narutowicza

      Usuń
    2. Kontaktował się z Łukaszem Kępskim, a Łukasz ze mną, a potem kontakt się urwał... I nie sam - chyba nawet jakaś grupa za to się chciała brać. Ni cholery nie pamiętam kto to był

      Usuń
    3. popytam jeśli to znajomy zapytam czy jeszcze ma ochotę coś zadziałać

      Usuń
  4. A tak poza tym to teraz tam jest Sajgon, nie cmentarz. Syf i smród porównywalny jak z ewangelickim w Lipnie. Połowy tych nagrobków chyba już nie ma, albo są gdzieś pod warstwą śmieci i liści.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu to miejsce obrażasz i moją okolice?

      Usuń
    2. :-) Przykro mi gdy Ktoś nie czyta ze zrozumieniem. Kto tu kogo i co obraża? Pytam się? jeśli już to tych co nie dbają o Takie miejsca...i dopuszczają by był tam smród i syf.

      Usuń
  5. Szkoda, że cmentarz jest w takim stanie. Pewnie niedługo całkiem popadnie w zapomnienie. Dziś jest świadkiem tego, że ktoś lubi Asię Sz. Pismo całkiem kształtne, więc chyba nie był pod wpływem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam. Obiecałem Ci Jurku, że dodam swoje trzy grosze i podzielę się kilkoma zasłyszanymi informacjami. Otóż nie tak dawno temu (jeszcze po II wojnie światowej)cmentarz ten posiadał ogrodzenie w identycznym stylu jak cmentarz parafialny przy ulicy Chopina i chyba większość nagrobków. Z przodu całość zwieńczała stalowa, kuta brama wjazdowa. Ale przyszły takie czasy, że cmentarz stał się wspaniałym miejscem pozyskiwania "darmowego" materiału budowlanego. I tak od około 1965 roku, materialne pozostałości cmentarza zaczęły powoli znikać. Podobno wiele nagrobków wykorzystano do budowy jakiejś restauracji w Aleksandrowie - zapewne jako wypełnisko fundamentów. Sprofanowano również pochówki. W PRL podobno głośno było o jednym z mieszkańców miasta, którego aparat ścigania i prasa ochrzciły "hieną cmentarną". Oskarżono go o kradzież złota z grobów. Jednak czy była to prawda, nie wiem.

    Czy historia Aleksandrowa to temat tabu? Może w tym temacie i owszem. Nie miałem z dewastacją nic wspólnego a jakoś dziwnie mi wstyd za jego stan.

    Anek - popieram, ja również chętnie wziąłbym udział w jakiejś akcji uporządkowania nekropolii.

    Pozdrawiam
    Piotr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tą bramę a właściwie to chyba pozostałość po niej wydaje mi się że pamiętam z dzieciństwa, ale może to moja konfabulacja che che

      Usuń
    2. Z którego roku są te zdjęcia z kliszy?

      Usuń
    3. Nie ma pojęcia nie prowadziłem takich zapisów.

      Usuń
  7. Przygnębiające wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Byłem na cmentarzu w czwartek - dramat. Nigdy nie przyglądałem się nagrobkom z wielką uwagą, ale najbardziej wstrząsające widoki przedstawiają porozbijane komory grobowe, które zapełniają śmieci.
    Masz dobre oko. Nie zauważyłem nigdy podpisu kamieniarza Stanisława Kuzy z Aleksandrowa.
    Jak wchodzi się na cmentarz można jeszcze wyobrazić sobie jak wyglądało ogrodzenie. Kilka na wpół rozebranych, ceglanych słupów, widoczny zarys furty czy "posadzka" przy samym wejściu.
    Wiadomo coś o tym człowieku co chciał porządkować nekropolię?
    Pozdrawiam
    Piotr

    OdpowiedzUsuń
  9. UWAGA!
    Mój post skupił w jednym miejscu osoby, które zajmują się odzyskiem tych cmentarzy z rąk zapomnienia. Jak się okazuje władze miasta ponoć chcą pomóc i są przychylnie tej społecznej akcji. Jest tu kilka osób, które robią to hmm "zawodowo". Może mój post w jakimś stopniu przyczyni się do likwidacji tego miejsca z mapy miejsc niebezpiecznych dla normalnych ludzi. Zapraszam do wymiany pomysłów.
    Może się kiedyś doczekam, że głupio to zabrzmi... przespaceruję się i zwiedzę. W końcu to zabytek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby tak rzeczywiście zorganizować sprzątanie tego miejsca to na ile osób można liczyć? Ile osób rzeczywiście przyjdzie, pomoże, a ile tylko chciałoby pomóc ale...?

      Piotr

      Usuń
  10. Ten cmentarz to WIELKI WSTYD dla Aleksandrowian! Ruscy nie Ruscy ale historię i zmarłych należy szanować. Najpierw rozkradziono ogrodzenie na cegły, później urządzono tam wysypisko a teraz nie wiem co bo kilkanaście lat tam nie byłem.
    Kto nie szanuje własnej historii – sam ginie.

    Mariusz

    OdpowiedzUsuń
  11. Cmentarz ma właściciela i ten za jego stan odpowiada. Właściciel jest znany. Uwagi więc należy kierować do zarządcy z siedzibą w Toruniu.
    Inne obiekty, nie tylko cmentarze, o które się nie dba, ulegają degradacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam wrażenie, że chyba nie dotarliscie do nastepnego posta... :-))

      Usuń
    2. http://jerzy-foto.blogspot.com/2012/04/ziemia-odzyskana.html

      Usuń
    3. nie wiem może i ja czasem rzucam jakąś wypowiedź pochopnie, ale nie oceniajmy właścicieli zbyt ostro, nie znamy wszystkich okoliczności... może patrząc z boku wszystko jest takie proste? posprzątać, zadbać. Sam nie wiem...

      Usuń
  12. gicznie on teraz wyglada !

    OdpowiedzUsuń

Spam jest natychmiast usuwany. Spam will be deleted!

Dziękuję za poświęcony czas. Aby kontynuować przeglądanie starszych wpisów kliknij na link "starsze posty" lub wejdź w archiwum.