TAGI (szukasz postów powiązanych tematycznie tu je znajdziesz):

czwartek, 27 października 2011

Pieranie przez Chlewiska.


Dziwne nazwy miejscowości. Pierwsza kojarzy mi się z rybami druga ze świniami. Jadąc do Piranii :-) zobaczyłem wystający zza drzew kościół. Przystanek. Chlewiska. Nic ciekawego. Poza tym kościołem. Niestety na zewnątrz żadnej informacji o obiekcie. Szkoda. 

Na chwilę wyszło słońce. Tak to szaro i przygnębiająco.






Ruszam dalej. Cel Pieranie.
Nazwa wsi według podania ludowego, wiąże się z corocznymi, wylewami Gopła, które opierało się o wioskę. W Pieraniach miał bywać Jerzy Waldorff-Preyss, którego dziadkowie byli właścicielami wsi. To wyczytałem z tablicy info. przed kościołem.

We wsi stoi drewniany kościół z XVIIIw. Niestety chowa się między drzewami. Wszystko pozamykane. Na tablicy informacyjnej przeczytałem, że na zwiedzanie trzeba się umawiać. Polskie uroki. Kościoły pozamykane. Jedyny ciekawy obiekt w okolicy i nic nie można zobaczyć. Czasem drzwi otwarte i patrzy się przez kratę. Nie można by zrobić jakiejś kraty większej? Taki przedsionek do zwiedzania. Drzwi zamykamy, żeby proboszcza na koszty ogrzewania nie narażać, ale dalej można wejść i wnętrze dookoła zobaczyć. Zdaję, sobie sprawę, że tam zabytki i trzeba je chronić przed zagorzałymi katolikami, którzy tylko czekają, żeby coś opylić na lewo. Ale...! No właśnie...Ale... Nie świadczy to chyba dobrze o stanie religii w kraju, gdy kościoły są zamknięte w obawie przed wiernymi?

















Przy drodze do lasu napotkałem taki widać nowy krzyż. Ale bardzo ładnie zrobiony. Ludowo.


14 komentarzy:

  1. nazwy miejscowosci wyjatkowe:)
    ale ten drewniany kosciolek! cos pieknego! otoczony tymi drzewami,wyglada,ze bardzo zadbany,dobrze utrzymany.Tez zaluje,ze do srodka nie mogles wejsc,musi tam byc pieknie i atmosfera wyjatkowa...
    takich kosciolow u nas nie ma,niestety zbyt krotka histoia tego kraju i wlasciwie zero zabytkow
    ostatnie zdjecie jest niesamowite,fajnie,ze czarno-biale!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jurku, zabrałeś mi jednego posta ;)Mam ten kościół w Pieraniu cyknięty w sierpniu, muszę odczekać trochę :))

    OdpowiedzUsuń
  3. chi chi rywalizacja służy jakości, odczekaj bo moje technicznie gorzej wypadają i mi będzie głupio ;_)

    OdpowiedzUsuń
  4. Polecam stronkę kościoła - www.pieranie.net
    A kościółek zacny - koniecznie do obejrzenia w środku (bogate polichromie, ciekawe rzeźby i obrazy)

    A ten blog bardzo fajny. Jeździmy na rowerach po tych okolicach. Dużo informacji można tutaj znaleźć.
    Polecam naszą stronkę - www.roweroskop.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Chlewiska . Historia prawie niesamowita . Mieszkał w Chlewiskach Polak który był posłem do Parlamentu Niemieckiego i ten człowiek stanął w obronie dobrego imienia Polek . W czasie przerwy w debacie bardzo wysoko postawiony Niemiec miał użyć słów - Polki jak suki mają miot co roku - lub bardzo podobnie . Jak zachował się dziedzic z Chlewisk - dał mu w pysk i to zajście widziało ogromnie dużo Posłów . Musiał uciekać z Chlewisk uciekł w raz z rodziną w okolice Torunia .Majątek pozostawił .Nazwisko tego Polaka GLIWIŃSKI imienia nie znam .Mieszkają w Toruniu jego potomkowie .Tę historię od nich usłyszałem . Może warto poszukać w faktach historycznych i w Chlewiskach upamiętnić - jakoś .

    OdpowiedzUsuń
  6. rozumiem, że mówimy o czasach przedwojennych i wojennych. wielu ludzi musiało wtedy zostawiać swe majątki i uciekać z różnych powodów. nie wiem czy danie komuś w pysk (zasłużenie czy nie) jest godne upamiętnienia. czy te dwa fakty są ze sobą powiązane? może... ja bym bardziej dołożył tę historię do ciekawostek regionalnych niż upamiętniał ten fakt. zauważmy, że fakt dania w pysk miał zdaje się miejsce w czasie pokoju a więc nie był czynem bohaterskim. A, że już w czasie wojny mógł zaprocentować wypędzeniem? No cóż chyba zbyt daleko idące powiązanie.
    idąc w drugą stronę tym tropem - to troszkę tak, że osoba, która przed wojną mieszkała jako dzieciak przy granicy z Rosją i przechodziła na tamta stronę po wojnie zostaje uznana za szpiega... ale jadnakże... coś w tej opowieści może być dla chlewisk interesujące - mianowicie postać dziedzica - być może patrioty - zawsze trzeba szukać czegoś wartościowego w takich opowieściach

    OdpowiedzUsuń
  7. Może warto jakoś- tym który dostał w pysk i to tak że się zatoczył był Bismark .Bismark po zwycięskich wojnach z Austrią 1866 i Francją 1870-71 rozpoczął walkę z Kościołem kat.tzw. ustawy majowe.Walkę z polskością prowadził na wszystkich terenach zależnych od Niemiec i nie tylko ułatwił Carowi zgnębienie powstania .Wreszcie w 1894 r założył Towarzystwo popierania niemczyzny na kresach wschodnich-hakata , od pierwszych liter założycieli.Dać Bismarkowi w pysk to tak jak by wydać na siebie i rodzinę wyrok .Aby było ciekawiej to majątek zagarnął K.K .Jeśli o wartości chodzi to sądzić bez znajomości ówczesnej atmosfery i okoliczności zdarzenia ja bym się nie podjął.Odwaga godna czasów .

    OdpowiedzUsuń
  8. ano właśnie. drodzy moi, jeśli piszecie pod moimi postami komentarze to piszcie szczegóły. Okazuje się, że powyższa historia sięga czasów XIXw. i chodzi o okres niewoli. po drugie:"Aby było ciekawiej to majątek zagarnął K.K ." Przepraszam, nie jestem z tego terenu? Krzysztof Krawczyk? Krzysztof Kolumb? Ciekawie byłoby gdyby było wiadomo kto to? Z powyższego komentu czegoś bliżej się dowiadujemy, ale niestety nie do końca. pozdrawiam. Jeszcze raz zwracam się do komentatorów. Jeśli chcemy coś napisać to poczekajmy 1 dzień. Przemyślmy. Może zapoznajmy się z treścią bloga bardziej dokładnie. I dopiero piszmy. I jescze prośba nie wiem czy anonim z tych komentarzy to ta sama osoba. Utrudnia to nawiązanie dyskusji. Proszę podpisywać swoje posty choćby wymyślonym, ale takim samym pseudonimem.

    OdpowiedzUsuń
  9. To ta sama osoba .A , K.K to Kościół Katolicki .Przemyślałem ,sorki .

    OdpowiedzUsuń
  10. no i fajnie a można było od razu wszystko w jednym :-) kościół katolicki mówisz - zagarnął, mocne słowo, pytanie czy legalnie czy nie. w naszym kraju przy zakręconej historii wiele rzeczy było dobrych i złych. ziemia dawnych właścicieli trafiła pod władzę i zarząd różnych opiekunów. np szkół - a i kościół katolicki był nierzadko ostoją polskości i oświaty... czyż nie?
    ale dziękuję za zainteresowanie postem i chęć napisania bo info ciekawe a uwagi proszę traktować hmm jak to było ad disputant? a nie ad personam - czy cuś :- 0 pozdrawiam serdecznie.
    uwaga piszesz że bismarck założył Hakatę? ale potem piszesz że nazwa organizacji pochodzi od nazwisk założycieli? ?Otto von Bismarck!?

    OdpowiedzUsuń
  11. Za sprawą Bismarka w 1894 r powstało - Towarzystwo popierania niemczyzny na kresach wschodnich, przezywane hakatą .Założyciele Hansemann,Kennemann i Thiedemann . Celem tego towarzystwa było bojkotowanie polskich kupców ,rzemieślników , lekarzy (gnębienie na każdym kroku )w całych ziemiach zależnych od Rządu Niemiec .To by było na tyle .

    OdpowiedzUsuń

Spam jest natychmiast usuwany. Spam will be deleted!

Dziękuję za poświęcony czas. Aby kontynuować przeglądanie starszych wpisów kliknij na link "starsze posty" lub wejdź w archiwum.