TAGI (szukasz postów powiązanych tematycznie tu je znajdziesz):

poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Po co jechać do Wenecji?

Biskupin i Wenecja.

(Publikacja na blogu: 03.08.2015 r.)




Biskupin, Wenecja, Żnin... Pewnie także Rogowo. Może Dziekanowice. Standardowe kiedyś i pewnie też teraz cele wycieczek klasowych. Pytanie czy warto tam jeździć. O ile Muzeum w Biskupinie stara się o pozyskanie klienta ciekawą ekspozycją, której może jedynie zarzuciłbym powtarzalność. (W kliku miejscach napotykamy podobne informacje.) O tyle Muzeum Kolei Wąskotorowej w Wenecji ugrzęzło chyba na dobre w mrokach byle jakiej przeszłości. 
Byłem kilka lat temu w Biskupinie i od tego czasu dobudowano nowe budowle. Urządzono żywą ekspozycję z aktorem ... Pewnie jakiś student archeologii dorabia sobie na umowę zlecenie. Ciekawe, że Państwo, które tak krytykuje tzw. umowy śmieciowe zawierane z prywatnymi pracodawcami samo takie umowy produkuje. Staże i inne temu podobne cudawianki... Na których młodzi pracownicy powinni zdobywać praktykę zawodową a zdobywają ... kilometry w nogach roznosząc listy. Bo nie ma pieniędzy na transport lub pocztę. Do tego typu celów powinni być pracownicy interwencyjni. Taki klimat...
Rozgadałem się. Wenecja jak powiedziałem ugrzęzła w mrokach dziejów z których wywodzą się eksponaty tam zgromadzone. Zacznę od tego, że fajnie zobaczyć te małe cacuszka. Małe wagoniki. Małe ciuchcie. Małe tory. Super atrakcja dla dzieci. Można wejść, dotknąć. Bynajmniej nie było nigdzie napisane NIE DOTYKAĆ EKSPONATÓW. Tyle, że to nie te czasy... Teraz żeby przyciągnąć klienta trzeba mu zaserwować coś więcej niż nudną ekspozycję. Ruchome eksponaty. Aktorzy. Coś w rodzaju jura-parków. 
Przy wejściu do muzeum powalił mnie napis napisany na kartce przypiętej do drzwi WC. Toaleta płatna 1 zł. - Naprawdę?! - Płacę za bilet i to nie małe pieniądze jak na jakość ekspozycji i nawet nie mogę się za darmo wysikać? Polska. Kiedy wreszcie będzie tak, że wchodząc na teren takiego jak ten w Wenecji obiektu płacę na wejściu i KONIEC. To co w środku jest wliczone w cenę. Wizyta na wieży w malborskim zamku za darmo. Wizyta w weneckim wychodku za darmo. Niech sobie będą płatne rzeczy na wynos. Strzelanie z łuku do tarczy itp. Ale nie to co jest tam na stałe. I tak dobrze, że bilet do Muzeum uprawnia także do wejścia na zamek Diabła Weneckiego.
Moim zdaniem skoro kolejka wenecka dociera do Biskupina to te dwa muzea powinny ściśle ze sobą współpracować. Wspólne bilety np. itp. Zresztą wszystkie miejsca opisane jako Szlak Piastowski powinny ze sobą współpracować.
Poniżej kilka zdjęć z wycieczki do Biskupina i Wenecji.




















Rowerek?












Po drodze kilka takich cudeniek napotykamy. Zapewne jakiś zlot.

2 komentarze:

  1. Ten rowerek mnie zastanawia równowagę jak łapie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez się zastanawiałem co to za ustrojstwo. Może to jakiś przód od jakiegoś wózeczka z kółkami.

      Usuń

Spam jest natychmiast usuwany. Spam will be deleted!

Dziękuję za poświęcony czas. Aby kontynuować przeglądanie starszych wpisów kliknij na link "starsze posty" lub wejdź w archiwum.