Gdzie to? Zagadka dla tubylców.

Skąd został zrobiony ten widoczek? 

Granica rosyjsko-pruska w rejonie Otłoczyna. Widokówka znajduje się na stronie oficjalnej miasta Aleksandrów Kuj. Niestety nie ma tam informacji co przedstawia i gdzie to było.

Ja mam swoją koncepcję, spróbuję ją zweryfikować w terenie. Na widokówce jest sporo zabudowań.
Autor był dość wysoko zamontowany w terenie. Świadczy o tym dach domu po lewej stronie. Musiał znajdować się powyżej drzew. W tych czasach żeby zrobić takie zdjęcie po mojemu musiał siedzieć na czymś stabilnym. Technika w tych czasach chyba uniemożliwiała raczej strzelanie z ręki. Skośna linia to pewnie nasyp kolejowy. Widać nawet chyba tor. Na pierwszym planie jakby zabudowania z kominem. W tle górki. Jeśli ktoś ma pomysła, proszę o komentarz.  

http://www.aleksandrowkujawski.pl/asp/pl_start.asp?typ=14&menu=57&strona=1

Zamieszczam drugie foto lepszej jakości (pozdrawiam i dziękuję czytelnikowi bloga), ale na innym egzemplarzu jak wskazują napisy. Grenz-Cordon? Posterunek graniczny? Pytanie tylko czy posterunek to to co na widoczku czy ogólnie to miejsce i widok z posterunku?

Poniżej zamieszczam dzięki uprzejmości internauty kolejny widok tego? miejsca. Niby faktycznie to samo. Jednak ktoś mógłby zarzucić, że widzi różnice i nie opierałbym się. A tak w ogóle to są zdjęcia czy grafiki. Ciekawe jaka jest wierność tych widoczków. Różnice prawdopodobnie wynikają z tego, że widokówki są z innych lat.

Coś tu za dużo zabudowań po lewej stronie. Jednak główny budynek taki sam. W ogóle zabudowa to pojawia się to znika na tych widokach. :-))
...............................................................................................................................................
I oto rozwiązanie wg mnie zagadki. Współczesna wersja tego co na widokówkach powyżej. Niestety zrobienie takich samych ujęć utrudnia linia drzew. Jednak na moje to to samo. Kiedyś na tej tzw. pompce jak określają je miejscowi, był jeszcze wysoki komin. Niestety nie ma go już. Pompka to wg posiadanych informacji dawny punkt czerpania wody dla Aleksandrowa Kuj. Czy w tym miejscu było także przejście graniczne i posterunek tego nie wiem.
Skąd zostało zrobione to zdjęcie. No cóż mam dwie teorie. W sumie to trzy.
1. Z górki :-) Widoczne na widokówkach fragmenty domu po lewej stronie to istniejąca do dziś (wg mnie) zabudowa. Dom a kiedyś chyba posterunek dróżnika na przejściu przez tory. Wysokość dachu wskazuje, że tam było wzgórze. Ano jest nadal. Tyle, że trochę jakby rozorane. Wielka dziura. Możliwe, że Niemcy budując umocnienia, zrobili tam przy bunkrze jakieś stanowisko ogniowe. Stąd wysokość uległa zmianie.

2. W powyższym miejscu jak gadają była kiedyś platforma obserwacyjna przejścia granicznego. Rozwalone wzgórze po dwu stronach drogi to pozostałość po zabudowie.
3. Platforma w/w to po prostu stara wieża triangulacyjna taka jak ta w Otłoczynie - wsi.

Widać podobieństwo między tym zdjęciem a widokówką nr 3. Po lewej stronie budynku jest spora łąka na której faktycznie może kiedyś coś jeszcze stało.

Charakterystyczny domek na wzgórzu. Prawdopodobnie z 1895r. Nad torami. O ile się nie mylę to także jakaś pozostałość po PKP. Z domku prowadzą schody na torowisko. Tak sobie myślę czy przypadkiem to nie ten budynek to dawny posterunek przygraniczny. Widok niezły. Kiedyś gdy nie było drzew był na pewno jeszcze rozleglejszy. Właściwie to żadna platforma czy wieża nie była konieczna. Wystarczyło wspiąć się na wzgórza. Na wprost po stronie pruskiej przy torach drugi, który jest przy przejeździe przez torowisko. 
Poniżej widok odwrócony. Kierunek północ. Gdzieś z lewej strony stał ten kto robił zdjęcie. Fotka z innego posta o bunkrach.

Pompka od strony ruskiej. Rok budowy wg Geoportalu - 1890.

...............................................................................................................................................

Idąc dalej w kierunku, którego się nie spodziewałem zupełnie zamieszczając tego posta, dodaję kolejną fotografię prawdopodobnie z tego miejsca. Również dzięki zaangażowanemu internaucie. Chociaż nie za bardzo mi to pasuje bo po lewej stronie widać jakby domy, ale przez lata wiele się mogło zmienić. Jednak Otłoczyn to przecież jakby dwie miejscowości. Przejście graniczne było przecież też chyba koło Wołuszewa.

Otłoczyn.

A tak swoją drogą. Może taka infrastruktura graniczna to jakiś pomysł na turystykę? Widziałem gdzieś w necie bodaj ścieżkę rowerową z takim właśnie posterunkiem granicznym. Skoro można tworzyć parki miniatur dlaczego by nie zrobić miniatury parkanu :-)
...............................................................................................................................................
Che che śledztwo w sprawie miejsca, zamieniło się w śledztwo w sprawie fałszerstwa... Dzięki bystrym czytelnikom bloga dotarłem do następnych fotek. I co niby to samo tyle, że co innego... Ten post powinien mieć tytuł - znajdź brakujące szczegóły :-)

Lubicz. :-)

To jest też Lubicz.

Link do Wikimapii z mapą tego miejsca. Ktoś zaznaczył miejsce po dawnej wieży. Wg mnie była ona, (o ile była) bliżej. A może ta domniemana wieża to współczesna budowla i z pocztówką z Otłoczyna nie ma nic wspólnego.
http://wikimapia.org/#lat=52.8993211&lon=18.690347&z=17&l=28&m=b
...................................................................................................................................................................
29.09.2013 r.
Jeszcze jedna zagwozdka. Niby podobne a jakieś inne...

Aczkolwiek jak się dobrze przyjrzeć fotografiom na samej górze to jakby słupy było widać i jakieś takie coś co w krajobrazie tam się zarysowuje. Tylko tutaj jakoś tak płasko i za szeroko. No nie wiem.

...................................................................................................................................................................
08.06.2014 r.
Jak się okazuje na ścianach budynku pompki zachowały się stare napisy wydrapane w cegle. Prawdopodobnie to wartownicy strzegący przejścia granicznego zaznaczali swoją obecność w tym miejscu.

Budynek, dziś komórka, kiedyś stąd wyrastał wysoki komin.

Most kolejowy nad Tążyną, wbudowany w nasyp. Tuż obok budynku pompki. Kiedyś podobno gdy stan wody Tążyny był znacznie podniesiony skakało się tu aby nurkować. 

11.05.2016
...................................................................................................................................................................
Jeden z poszukiwaczy udostępnił mi zdjęcia znalezisk z rejonu wzgórza nad przejazdem kolejowym. Charakterystyczny teren i to co tam znalazł. Dziękuję za umożliwienie pokazania zdjęć innym.

Ciekawostka. Szerszy rzut na okolicę.

I widok z boku.