TAGI (szukasz postów powiązanych tematycznie tu je znajdziesz):

wtorek, 8 kwietnia 2014

8. BUDOWLE HITLEROWSKIE W REJONIE POWIATU ALEKSANDROWSKIEGO - CIĄG DALSZY - PRZYBRANOWO

Po okresie marazmu (uwielbiam to słowo), który zakwitł na blogu na dłuższy czas. Zdopingowany przez mojego kolegę, który już wielokrotnie zdobywał dla mnie informacje, pojawiam się ponownie z nowym postem dotyczącym starego tematu. Rzecz dotyczy tzw. bunkrów zakopanych w ziemi w rejonie powiatu aleksandrowskiego przez hitlerowców. Na mapie Tobruków pojawia się kolejna miejscowość. I to pojawia się bardzo efektownie. Bo od razu w towarzystwie aż 5 betonowych schronów. Na podstawie uzyskanych informacji od Tubylca docieram do 3 Tobruków. Sam w trakcie zwiadu terenowego znajduję jeszcze dwa. Pierwsze trzy znajdują się na polu na tyłach działek rekreacyjnych tamtejszego "osiedla". Z czego dwa po prawej stronie drogi do Opok a jeden po lewej stronie tejże drogi.
Numer jeden.


Numer dwa.

Numer dwa i widoczny w tle nr 1 na tle drogi.

Numer trzy po drugiej stronie drogi.
Po sfotografowaniu powyższych obiektów wybrałem się jeszcze na mały rekonesans na drogę równoległą do powyższej. Prowadzącą na Podgaj. I tu ku mojemu zaskoczeniu kolejna niespodzianka. Po lewej stronie drogi kolejny Tobruk. 



Czyli czwarty. Natomiast po prawej płot. Dalej coś wystaje z ziemi. Studzienka? Charakterystyczny kształt betonu ujawnia kolejny (chyba) Tobruk. Chyba - dlatego że widoczny przez płot. Ten posiada we włazie strzelca pokrywę. Jestem ciekaw czy to dzieło powojenne czy też może oryginalne zamknięcie.

Numer 5


Dla przypomnienia załączam foto jak kiedyś taki Tobruk mógł wyglądać. www.dobroni.pl
http://jerzy-foto.blogspot.com/2011/08/wizyta-w-troszke-innym-skansenie.html - tutaj poprzedni post o Tobrukach.


21.10.14 r.
...................................................................................................................................................................
http://ddwloclawek.pl/pl/11_wiadomosci/1429_zobacz_bunkry_wokol_wloclawka_co_kryja.html


Zobacz bunkry wokół Włocławka. Co kryją?
ddwloclawek.pl



Jedną z pozostałości po II wojnie światowej do dzis możemy oglądać w podwłocławskich lasach.
O budowie umocnień wokół Włocławka i okolicznych powiatach zadecydowały niepowodzenia wojenne wojsk niemieckich na froncie wschodnim w latach 1943-1944.
Wtedy też zapadła decyzja o przygotowywaniu do obrony przed nadciągającą Armią Czerwoną. Tymi działaniami objęto również teren Włocławka i najbliższej okolicy.
Polacy do łopat
Do przygotowań obronnych i opracowania planów ewakuacji niemieckiej ludności cywilnej zaangażowano władze hitlerowskiego Kraju Warty - administracyjnego tworu w skład którego wcielono Włocławek i Kujawy wraz z Wielkopolską i ziemią łódzką.
29 lipca 1944 roku namiestnik Rzeszy w Okręgu Kraj Warty Arthur Greiser (pełniący jednocześnie funkcję Gauleitera NSDAP - partii nazistowskiej) wydał rozporządzenie skierowane do ludności polskiej. Rozporządzeniem z dnia 30 lipca 1944 roku wprowadził dla Polaków (w wieku od 15 do 65 lat) obowiązek odbycia „służby stanu wyjątkowego” (Notdienstverpflichtung).
Służba polegała na pracy przy budowie umocnień polowych, najczęściej poza miejscem swojego zamieszkania, np. mieszkańców okolic Leszna wywieziono do prac fortyfikacyjnych w rejon Płocka i Lipna.
Budowę umocnień wokół Włocławka rozpoczęto już w sierpniu 1944 roku. Do prac zaangażowano przymusowo wszystkie osoby między 15 a 65 rokiem życia, bez względu na płeć.

System umocnień niemieckich w Kraju Warty

Praca w drakońskich warunkach
Prace były wykonywane nawet przy niskich temperaturach do stycznia 1945 roku, a warunki zakwaterowania robotników były wyjątkowo prymitywne, w stodołach i chlewach.
Znana jest relacja mieszkanki powiatu ostrowskiego, którą umieszczono wraz z 3000 Polaków w barakach w Mielęcinie pod Włocławkiem. - Wskutek złego odżywiania, długich marszów oraz ciężkiej pracy siły nas opuszczały stopniowo. Wskutek nieszczelnych dachów w barakach zajmowanych przez Polaków woda przeciekała na prycze, a tym samym na nasze głowy. Wypoczynek w tych warunkach był niemożliwy. Koce względnie pościel, jakie własnym sposobem nabyliśmy (...) przeważnie mokre leżały w czasie naszej nieobecności na łóżkach. Baraki z braku opału nie były ogrzewane, wskutek czego nie mogliśmy osuszać naszej odzieży.
W 1944 r. rozpoczęto również budowę umocnień w okolicy Radziejowa. Zdecydowano się na budowę m. in. okopów ziemnych i rowów przeciwczołgowych na odcinku od Aleksandrowa Kujawskiego przez okolice Radziejowa aż do Koła.
Prace zaczęły się w sierpniu 1944 roku, po zwiezieniu robotników z powiatów inowrocławskiego, nieszawskiego, mogileńskiego, gnieźnieńskiego i poznańskiego. Pracą kierowała grupa niemieckich pracowników technicznych.
Dziś w podwłocławskich lasach możemy oglądać pozostałości po pracach ziemnych prowadzonych w 1944 roku. Nietrudno natrafić na rów przeciwczołgowy czy okopy piechoty.
Są też bunkry. Najczęściej spotykanym w okolicy Włocławka jest bunkier typu Ringstand 58c. To schron wkopany w ziemię, który posiadał otwór w suficie do prowadzenia ognia przez ciężki karabin maszynowy. W przypadku zagrożenia strzelec chował się we wnętrzu schronu. Załogę "Tobruka" stanowiło najczęściej 2 żołnierzy. W okolicy znajdują się również inne betonowe obiekty.
Dziś są to opustoszałe obiekty. W wielu zalegają śmieci.


Festung Leslau?
Sieć bunkrów i umocnień wokół Włocławka tworzy pierścień okalający miasto. Co ważne, w przededniu wkroczenia na Kujawy Armii Czerwonej,Włocławek został ogłoszony twierdzą. Jednak rzeczywistość pokrzyżowała plany niemieckich obrońców.
Miasto z rozbudowanym systemem umocnień ziemnych i betonowych zostało zajęte niemal z marszu. Doszło wprawdzie do walk na przedpolu miasta - głównie od strony Kowala, jednak nie miały one większego znaczenia. System, który miał obronić miasto przed Armią Czerwoną, jedynie nieznacznie spowolnił ich ruchy.
Włocławek został zajęty 20 stycznia 1945 przez oddziały 65 Brygady Pancernej Armii Czerwonej, wchodzącej w skład 9 Korpusu Pancernego Gwardii i 65 Dywizji Piechoty 125 Korpusu Armijnego.
Tym samym zakończył się jeden z najtragiczniejszych okresów w dziejach miasta.
(łd)

3 komentarze:

  1. Na numerze 5 jeszcze zostały elementy metalowe.

    OdpowiedzUsuń
  2. numer kolejny znajdziesz za boiskiem sportowym w Służewie(w stronę Przybranowa) następnie dalej jadąc do Aleksandrowa
    po lewej stronie drogi mijając ogród p.Sadowskiego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sympatycznie, że odzywają się jeszcze osoby, które jak widać jeszcze nie znają zbyt dokładnie mojego bloga :-) Pozdrawiam i witam. Niestety zawiodę Cię te dwa okazy zostały już przeze mnie dawno temu opisane. Mój błąd, że w poście nie ma odwołania do pozostałych postów i właśnie do tych kilku w Służewie. Zachęcam do poczytania jest tam więcej schronów niż Ci się zapewne wydaje... :-)

      Usuń

Spam jest natychmiast usuwany. Spam will be deleted!

Dziękuję za poświęcony czas. Aby kontynuować przeglądanie starszych wpisów kliknij na link "starsze posty" lub wejdź w archiwum.