TAGI (szukasz postów powiązanych tematycznie tu je znajdziesz):

środa, 11 września 2013

7. Szczawnica. Palenica. Słowacja. Szczawnica.

Kolejny post o zdobywaniu górskich szlaków. Tym razem trasa wiodła od Szczawnicy. Tutaj wjazd kolejką linową czy jak to zwą na górę. Czyli na Palenicę. Dalej, porzucamy mini Gubałówkę i udajemy się w kierunku Słowacji. Niby nic się nie zmienia. Krajobraz ten sam. A jednak jakoś mniej ludzi. Spokojniej. Czuć klimat naszych szlaków tatrzańskich, tych najwyższych. Może jest to spowodowane tym, że słowackie góry są większe i ludzie rozkładają się na metry kwadratowe z mniejszym zgęszczeniem? :-) Szlak bardzo malowniczy. Zatacza kółko wokół szczytów. Potem biegnie prawym brzegiem Dunajca, który widzimy podczas spływu. 










Ciekawostka. Sam widziałem osobiście, jak koń jednego z dorożkarzy zrobił kupę. Następny, przejeżdżający w tym miejscu ją pozbierał... Niewiarygodne... ( Nie to niestety nie jest Polska ;-(

Wynalazek...



Koniec szlaku. Szczawnica.
All in one. Exclusive...  
Na koniec dodam jeszcze, że na koniec dnia, po całodniowej tułaczce warto wybrać się do Białki Tatrzańskiej aby zamoczyć swe strudzone ciało w ożywczych wodach termalnych. Baseny tam przednie i uciech wodnych dostatek. polecam. :-) Niestety z przyczyn technicznych relacji fotograficznej z tego miejsca nie udało mi się zrealizować. :-)



5 komentarzy:

  1. Na Słowacji mniej ludzi, bo ich jest niespełna 6 milionów, z czego 20% to Romowie, a oni jak wiadomo po górach nie chodzą :) Jeśli ich jest mniej, a gór mają więcej, to faktycznie są rozproszeni.
    Przed wojną, też śledzi w Polsce było więcej. Mieliśmy tylko 100 km.wybrzeża, więc łatwiej je było złowić. Teraz ponad 500, to się rozproszyły :))
    Poważnie to fajna fotorelacja, na chwilę byłem w znajomych kątach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, za słowo pochwały. Chyba trzeba będzie w końcu na dłużej zahaczyć o Słowację... ;-)

      Usuń
  2. często bywa w Szczawnicy....to jedno z moich ulubionych miejsc :) polecam rowerową wycieczkę ścieżką rowerową, która biegnie brzegiem Dunajca ze Szczawnicy do Czerwonego Klasztoru na Słowacji :) przepiękne widoki

    OdpowiedzUsuń
  3. Najatrakcyjniejszy krótki spacer po Pieninach, polecam także trochę dłuższe wycieczki bo jest gdzie pochodzić.

    OdpowiedzUsuń

Spam jest natychmiast usuwany. Spam will be deleted!

Dziękuję za poświęcony czas. Aby kontynuować przeglądanie starszych wpisów kliknij na link "starsze posty" lub wejdź w archiwum.