TAGI (szukasz postów powiązanych tematycznie tu je znajdziesz):

czwartek, 25 lutego 2016

Samotna mogiła pod Brzozą

 (Publikacja: 25.02.2016 r.)


O miejscu tym dowiedziałem się jakiś czas temu z słynnego blogu Grzegorza. Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi. Niestety Blog ten już nie istnieje. Szkoda bo pamiętam, że ktoś zamieścił tam o tym miejscu kilka informacji. Samotna mogiła. A właściwie to obecnie raczej miejsce po niej bo szczątki raczej zostały przeniesione na któryś z cmentarzy. A może to miejsce upamiętniające tylko czyjąś śmierć jak te krzyże przy drogach w miejscach wypadków. Ten krzyż także znajduje się przy drodze. A dokładnie przy autostradzie. Brzoza w tytule to miejscowość pod Toruniem a nie drzewo. Aczkolwiek skądś ta nazwa musi się wywodzić.  





Na krzyżu zawieszona jest tabliczka z zatartym napisem. "NIEZNANY ŻOŁNIERZ" dalej wszystko pozacierane, ale można rozpoznać napis ...45. Rok 1945? Jakaś ofiara potyczki z tego czasu? Dziwne wydaje mi się to, że nieznany. W tym rejonie nie było z tego co wiem większych walk. Był czas na ewidencjonowanie poległych a tym bardziej jednej osoby. 
Miejsce to jest położone ok. 7 km. od Aleksandrowa Kuj. Żeby tam dotrzeć należy jechać szosą i zjechać w kierunku torów w rejonie tzw. brodu na Wiśle. Ale, można tam także dotrzeć z buta. Niekoniecznie idąc, można przecież biegnąc. Co niniejszym ja uczyniłem, wracając po długiej przerwie do aktywności ruchowej, którą kiedyś wymyśliłem. Zwiedzanie przez bieganie. Do celu docieram po około godzinie. Z racji nierówności terenu, dobre buty się przydają. Dobre czyli, nie za miękkie. Są takie do treningu w terenie.
Na miejscu poza tym krzyżem, nic innego nie znalazłem. Bliższych informacji o zdarzeniach, które krzyż upamiętnia także nie znalazłem. 

2 komentarze:

  1. Znane dobrze jest mi to miejsce. Szczątki podobno przeniesione do Otłoczyńskiego Cmentarza Katolckiego. Podobno był to dezerter, informacje, które wypisałem na wikimapii nie są do końca prawdziwe - wiadomo plotki rodzą przekłamania... Postaram się dowiedzieć co nieco na ten temat, wiem napewno, że ten krzyż postawili na nowo Budowlańcy z A1, ponieważ stary spruchniał, miał pewno z kilkadziesiąt lat. Kiedyś tym grobem opiekował się jakiś starszy Pan ale pewno już zmarły jest. Obecnie "doglądany jest przez miejscowych". Co do daty na tabliczce jest to wiek XX ale 45 może zostało błędnie wymalowane... Jak byłem młodszy to wydawało mi się, że mogła być tam data 1939 a nie 1945. Obstawiam jednak, iż malujący się doczytał i dobrze poprawił.
    Jaki był adres tego blogu Grzegorza może jest gdzieś archiwalna strona. Chciałbym trochę powęszyć ale wątpie żeby coś się ostało.
    Pozdrawiam, Mikołaj M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe, bardzo ciekawe. Strona Grzegorza wróciła. https://sabvelso.blogspot.com/

      Usuń

Spam jest natychmiast usuwany. Spam will be deleted!

Dziękuję za poświęcony czas. Aby kontynuować przeglądanie starszych wpisów kliknij na link "starsze posty" lub wejdź w archiwum.