TAGI (szukasz postów powiązanych tematycznie tu je znajdziesz):

sobota, 8 listopada 2014

Tężnie i basen solankowy w Ciechocinku.

Część 1. Oklepany temat – tężnie.

Post ten dedykuję mojemu koledze S.B., którego korzenie wychodzą z Aleksandrowa i który podobnie jak ja nie raz bywał pod tężniami za dzieciaka. Pozdrowienia z Polski. Salam hangat dari Polandia. UśmiechMam nadzieję, że tłumaczenie google jest prawidłowe.

(Publikacja na blogu: 08.11.2014 r.)

Technorati Tagi: ,







Dawniej tężnie w Ciechocinku wzbudzały chyba większe zainteresowanie. Stanowiły ciekawostkę jedyną i niepowtarzalną w Polsce. Dziś jest inaczej. W gronie posiadaczy tężni jest już kilka miast. Obecnie, bo tężnie w Ciechocinku są pierwsze, zabytkowe i te największe. Troszkę te nasze tężnie niedoinwestowane. Odkąd pamiętam tu zawsze było tak, że to co blisko i gdzie przychodzi najwięcej ludzi to w miarę zrobione i uporządkowane a to co z boku lub z tyłu pozostawia wiele do życzenia. Może to ze względu na ogrom obiektu bo tężnie łącznie mają 1741,5 m. długości. Właścicielem tężni jest twór o nazwie PUC czyli Przedsiębiorstwo Uzdrowiskowe Ciechocinek S.A. www.uzdrowiskociechocinek.pl.

Każdy kto przyjedzie do Ciechocinka żeby zobaczyć tężnie zderzy się na wejściu z paniami w kasach, które pobierają opłaty za wstęp. O ile jest to dla mnie zrozumiałe w przypadku jednorazowych turystów, którzy przyjeżdżają tu tylko na chwilę żeby zwiedzić, o tyle w przypadku kuracjuszy jest to już dla mnie niezrozumiałe. Mieszkańcy miasta mogą wchodzić pod tężnie po okazaniu dowodu z wpisanym miejscem zamieszkania. No dobrze a jeśli ktoś mieszka w Ciechocinku bo tam pracuje i nie jest tam zameldowany? Dlaczego ktoś kto płaci opłatę klimatyczną ma płacić za wstęp pod tężnie? Na szczęście bilety sprzedawane są tylko w sezonie Uśmiech.  Wydaje się, że rozwiązanie tej w kwestii w sposób zadowalający wszystkich jest obecnie niemożliwe. Może w przyszłości tak będzie gdy Polska stanie się drugą Japonią.
Szczerze powiedziawszy to zbierałem się bardzo długo do napisania tego postu. No bo po co, tężnie jakie są jak każdy widzi. Kupa drewna i chrustu. Ale stwierdziłem, że może w ramach promocji regionu warto coś na ten temat napisać. Choćby dla tych co tężni ciechocińskich jeszcze nie widzieli. No i może podczas poszukiwań informacji o obiekcie znajdzie się jakaś ciekawostka, która sprawi, że ten “nudny” jak solniczka twór ożyje w oczach czytelników blogu. (Ostatnio dowiedziałem się, że pisze się blogu a nie bloga). Trudno Uśmiech
Budowę tężni zaczęto w 1824 r. Wg posiadanych przeze mnie informacji kiedyś w miejscu gdzie są tężnie znajdowały się cmentarze choleryczne dla żołnierzy armii Paskiewicza pochodzące z lipca 1831 r. http://lociech.republika.pl/tygodnik.htm










Współcześnie tężnie to znakomite miejsce do aktywnego wypoczynku. Można tam pobiegać i poćwiczyć. Kiedyś o ile mnie pamięć nie zawodzi znajdowała się tam ścieżka zdrowia.
Na potwierdzenie zamieszczam, odnalezione w necie zdjęcia Edwarda Stachury. A na zdjęciach widoczny drążek (chyba że to jakaś przypadkowa rura? :-).




 Niestety pobiegać za darmo można pod tężniami tylko poza sezonem.
Poniżej kilka starych zdjęć.

1900-1918 http://fotopolska.eu/18169,foto.html?o=b5342&p=1
1914-1915. Nr 1 sądząc po widoku.


Powyżej łąka na której potem został wybudowany basen termalno-solankowy. Komin patrząc na nowsze przy widocznym budynku został chyba rozebrany.
Wg podpisu na stronie http://fotopolska.eu/458289,foto.html?o=b5342&p=1 lata 1940-44.
W tle nr 2.
Na powyższym startym zdjęciu rzuca się w oczy niemiecki porządek. Zdjęcie przypomina mi trochę współczesne projekty zaczerpnięte z albumów architektów.




Post ten jak widać nie jest jeszcze zakończony. Będzie on rozwijany w miarę pozyskiwania nowych informacji. Publikuję go jednak już w formie roboczej ze względu na to, że może znajdzie się ktoś, kto wie coś ciekawego o tym miejscu.
J.G. 2014

7 komentarzy:

  1. Tężnie robią niesamowite wrażenie, szczególnie dla osób z innych rejonów kraju, jak ja na przykład. Kiedyś wracając znad polskiego morza zatrzymaliśmy się w Ciechocinku na kilka godzin.Miałem bardzo pozytywne wrażenia z tego pobytu i nie do końca zgadzam się z piosenką "...na deptaku w Ciechocinku..."

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciechocinek jak każde miasto ma kilka twarzy. Są te mnie i tej bardziej pozytywne. Cieszę się, że Tobie się podobało.

      Usuń
  2. Basen w Ciechocinku - super.

    OdpowiedzUsuń
  3. zastanawiam się, w którym miejscu dokładnie E.Stachurze zrobiono to zdjęcie ? na aktualnych zdjęciach drążka nie widze :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drążek ten był zainstalowany gdzieś na drugiej lub trzeciej tężni. Wewnątrz kompleksy była kiedyś ścieżka zdrowa. Równoważnie. Drążki itp do ćwiczeń. Niestety nic z tego już tam nie zostało. PROSZĘ O SZACUNEK DLA MNIE I DLA CZYTELNIKÓW! POSTY PROSZĘ PODPISYWAĆ CHOĆBY PSEUDONIMEM. W PRZYPADKU DYSKUSJI NIE WIADOMO CZYJE WYPOWIEDZI DO KOGO NALEŻĄ. Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Nie wiem może gdzieś na którymś z drewnianych elementów jest jakaś dziura po śrubach. Proszę poszukać. Aczkolwiek z tego co pamiętam kiedyś przy jednym remoncie były chyba wymieniane także drewniane elementy tężni.

      Usuń
    3. Obecnie chyba tylko tężnia nr 1 ma tak wyglądającą konstrukcję przy ziemi. Na odpowiedniej wysokości. Nie wiem czy w pozostałych było podobnie. Teraz inaczej to wygląda.

      Usuń

Spam jest natychmiast usuwany. Spam will be deleted!

Dziękuję za poświęcony czas. Aby kontynuować przeglądanie starszych wpisów kliknij na link "starsze posty" lub wejdź w archiwum.