| Widok z okna. |
Polana Sosny. Miejscowość Niedzica. Nie będę pisał o tym czego nie widziałem. Napiszę co widziałem. Urocze miejsce nad Dunajcem. Spora polana. Zieleń i świerszcze. Camping. Architektura drewniana. Turyści z całej Europy. Kwatera w Chacie z Kir i Spiskiej. Restauracja Dwór ze świetnym jedzeniem. Idealne miejsce dla rodzin z dziećmi. Plac zabaw, boisko do siatkówki. Miniaturowa... podkreślam miniaturowa "plaża" nad rzeką. Aczkolwiek, nogi można wymoczyć. Wypożyczalnia rowerów. W tle zapora i dwa zamki. Jezioro. To pozytywy.
Do negatywów bym zaliczył pajęczyny w oknach, za kiblem. Brak czajnika elektrycznego w pokoju. Kuchnia campingu to miniatura z dwiema elektrycznymi dwupalnikowymi kuchenko-grzałkami. Informacja o przysługujących darmochach prawie żadna.
Generalnie warto i polecam to miejsce. Jedzenie serwowane w restauracji było bardzo dobre. Obsługa generalnie miła i sympatyczna. Widoki przednie. Doskonała baza wypadowa do eksploracji Pienin. Budynki fajne.
| Sromowce Wyżne na drugim brzegu. |
| Restauracja Dwór od wewnątrz. |
Fajne panoramy.
OdpowiedzUsuńSzkoda Jurku, że tak mało zdjęć z Niedzicy, ale i tak pozwoliły mi na chwilę wspomnień.
OdpowiedzUsuńPieniny są fantastyczne w mojej ocenie, ale to kwestia preferencji :)
..A najważniejsza jest pogoda, ja akurat ma szczęście, że gdy tylko jestem w Pieninach
(w tym roku w Beskidach) pogoda jest super :)
Pozdrawiam serdecznie!
W Niedzicy właściwie nie byliśmy. Poza zamkiem.
Usuń