Moja relacja fotograficzna.
Ciężko było pstrykać bo akcja zmieniała się tak dynamicznie, że mój Canonier nie nadążał z migawką :-) Na zakończenie roku szkolnego przed wakacjami odbył się w moim klubie już tradycyjnie ostatni regularny trening. Oto co zaobserwowałem. Więcej szczegółów na stronie mojego klubu.
Na początek kilka zdjęć z Bulwarów. Tak na zachętę. Żeby złapać klimat lata.
| Słowo wstępu... |
| Z góry widać więcej. |
| Widz ;-) |
| Wejście smoka... sala lustrzana :-) |
| Oczekiwanie na koniec treningu w tzw. kanciapie :-) |
| Sensei Artur bije nas ;-) |
| A czasem jest odwrotnie... ;-)) |
| "Głowa jest najważniejsza" Masutatsu Oyama |
| Było ostro... |
| Zamieszanie, tłum, duża ilość bodźców. Trzeba sobie radzić.. |
| Ostatni trening był troszkę inny niż zwykle. Oj działo się... |
| Dwóch na jednego... |
| Troszkę bardziej na wesoło niż zwykle ;-) |
| I na zakończenie... |
| Wszyscy byli zadowoleni. |
| I koniec. Saionara. Następne regularne treningi od września. |

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spam jest natychmiast usuwany. Spam will be deleted!