Można po tym czymś jechać samochodem czy nie? Ruch dwustronny, linia ciągła. Ścieżka rowerowa w Nieszawie pojawia się nagle na ulicy Noakowskiego. Skrzyżowanie na poniższym zdjęciu to fragment tego ustrojstwa. Widoczny znak informacyjny - droga dla rowerów. Tylko co ma zrobić kierowca samochodu wyjeżdżający z ulicy po lewej stronie (Krzywdów i Bieńków) i skręcający w lewo (na zdjęciu prosto). Nagle na drodze pojawia się linia cięgła i znak droga dla rowerów. Pobocze...? Nie, droga dla rowerów. A kierowca, który wyjeżdża z prawej na zdjęciu? Przy skręcie w prawo ma to samo. Jak droga rowerowa i linia to chyba trzeba zjechać na lewą stronę jezdni żeby uniknąć kolizji z rowerzystą. Tylko, że tu z przeciwka może nadjeżdżać inny pojazd bo to ulica dwukierunkowa. dodam, że zdjęcie robiłem z miejsca po którym także ruch przebiega dwustronnie. Cytując klasyka powiadam; nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem. Może ktoś zna odpowiedź na to czy oznakowanie jest prawidłowe czy też nie. Ja niestety nie znam odpowiedzi. Jednak wszystkie znaki oraz przeprowadzone konsultacje wskazują, że to kolejny odcinek dziwnie oznakowanych dróg rowerowych w powiecie.
Tutaj w Google można sobie "pojechać" po tej drodze prawie na żywo. Zapraszam... :-) Tutaj jest przynajmniej bezpiecznie w przeciwieństwie do reala.
https://www.google.pl/maps/@52.8355754,18.9016034,3a,75y,345.33h,71.23t/data=!3m4!1e1!3m2!1sMUKuDAMD67U_7_Npmythbw!2e0?hl=pl
Analizując głębiej problem można się doszukać następujących ciekawostek na tym produkcie lokalnym.
Otóż wyjeżdżając z ulicy Noakowskiego. Czyli tak jak patrzymy na zdjęciu powyżej w kierunku placu Kazimierza Jagiellończyka. Natrafiamy a właściwie to nie natrafiamy na żaden znak. który by wskazywał, że droga rowerowa tutaj się kończy. Wniosek? Cały plac Jagiellończyka to droga rowerowa... :-)))
https://www.google.pl/maps/@52.8356809,18.9015661,3a,75y,175.97h,86.82t/data=!3m4!1e1!3m2!1s0AzPSkJoxsDiNceX8KbHxw!2e0?hl=pl
WIĘCEJ O "DROGACH ROWEROWYCH" W POWIECIE ALEKSANDROWSKIM:
http://jerzy-foto.blogspot.com/2014/05/sciezka-rowerowa-ktora-jest-ale-jakby.html
Tutaj w Google można sobie "pojechać" po tej drodze prawie na żywo. Zapraszam... :-) Tutaj jest przynajmniej bezpiecznie w przeciwieństwie do reala.
https://www.google.pl/maps/@52.8355754,18.9016034,3a,75y,345.33h,71.23t/data=!3m4!1e1!3m2!1sMUKuDAMD67U_7_Npmythbw!2e0?hl=pl
Analizując głębiej problem można się doszukać następujących ciekawostek na tym produkcie lokalnym.
Otóż wyjeżdżając z ulicy Noakowskiego. Czyli tak jak patrzymy na zdjęciu powyżej w kierunku placu Kazimierza Jagiellończyka. Natrafiamy a właściwie to nie natrafiamy na żaden znak. który by wskazywał, że droga rowerowa tutaj się kończy. Wniosek? Cały plac Jagiellończyka to droga rowerowa... :-)))
https://www.google.pl/maps/@52.8356809,18.9015661,3a,75y,175.97h,86.82t/data=!3m4!1e1!3m2!1s0AzPSkJoxsDiNceX8KbHxw!2e0?hl=pl
WIĘCEJ O "DROGACH ROWEROWYCH" W POWIECIE ALEKSANDROWSKIM:
http://jerzy-foto.blogspot.com/2014/05/sciezka-rowerowa-ktora-jest-ale-jakby.html
W Polsce to teraz wszystko można.
OdpowiedzUsuńKtos chciał dobrze a wyszło jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dzieki za komenta u mnie...