TAGI (szukasz postów powiązanych tematycznie tu je znajdziesz):

wtorek, 9 sierpnia 2016

Statystyka.

Są trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, okropne kłamstwa i statystyki.


Dzięki Wam drodzy Czytelnicy w lipcu Blog zyskał na oglądalności. 
6699 wyświetleń strony. Rekord pobity.

26 Bieg Powstania Warszawskiego i obrazki z Warszawki

23.07.2016 Warszawa


Kolejna impreza biegowa za nami. 26 Bieg Powstania Warszawskiego. Impreza jest ukłonem składanym żołnierzom i cywilom, którzy kilkadziesiąt lat temu walczyli o wolność i niezależność swego miasta i Polski od faszystowskiego okupanta. Świetny pomysł na bieg i podobne wykonanie. Bogata oprawa artystyczna to plus tej imprezy. Do minusów zaliczyłbym słaby posiłek na koniec biegu - banan...
Bieg miał miejsce akurat w czasie gdy do Polski przybywali pielgrzymi na Światowe Dni Moździerzy. Starówka rozbrzmiewała językami wielu narodowości oraz rozbłyskiwała feerią kolorów z flag i strojów.
Poza biegiem oczywiście zwiedzaliśmy. Starówka i Muzeum Powstania Warszawskiego - no bo jak nie zwiedzić tego przy takiej okazji.
Wrażenia? Starówka - jak to starówka. Kupa ludzi i restauracje. Tym razem kupa jeszcze większa bo w tych dniach mieliśmy w Polsce (i w sumie jeszcze kiedy piszę ten post to nadal mamy) Światowe Dni Moździerzy. Na Starówce wszędzie obce flagi, tańce, modlitwy. Wesoło, barwnie i tłumnie.
Natomiast jeśli chodzi o Muzeum to nie polecam zwiedzania w niedzielę kiedy jest za darmo. Ludzi tyle, że się do eksponatów nie można dopchać. Warto zobaczyć, polecam. Największe wrażenie zrobił na nas monument z którego wydobywa się odgłos bicia serca. Nie będę tej konstrukcji opisywał bardziej to trzeba poczuć, usłyszeć i dotknąć na miejscu aby zrozumieć. Jedno co uważam za całkowicie bezsensu w Muzeum Postania Warszawskiego to sala ekspozycji Jednostki Wojskowej GROM. Co GROM ma wspólnego z Powstaniem Warszawskim. Chyba tyle, że żołnierze tej jednostki mają prawo nosić na mundurach Symbol Polski Walczącej - tzw. kotwicę. 
Jednostka ta powstała już współcześnie tak więc nie ma żadnej ciągłości pomiędzy tamtymi czasami a obecnymi. Powstańcy walczyli o wolność i niepodległość Polski, ochotniczo i bezinteresownie. Natomiast GROM, z całym szacunkiem dla jego żołnierzy i nie próbując nikogo obrazić, niewiele w świecie dzisiejszej polityki ma wspólnego z sylwetkami Powstańców przemierzających kanały Stolicy. Poza oczywiście osobistym zaangażowaniem pojedynczych osób i ich przekonaniami to po prostu, tylko i wyłącznie dobrze opłacana jednostka wojskowa realizująca swoje zadania w ramach struktur NATO.
W/w sala na pewno fajnie by się odnalazła w Muzeum Wojska Polskiego, ale w Muzeum Powstania Warszawskiego zniechęca sama do siebie. Wychodzimy...! Ja tu przyszedłem oglądać broń powstańców a nie przyciemnione okulary żołnierzy z Haiti... Przykro mi.



Dziękuję za poświęcony czas. Aby kontynuować przeglądanie starszych wpisów kliknij na link "starsze posty" lub wejdź w archiwum.