Zwykle co roku jestem w dalekich krajach. A takie tam wyjazdy rowerem do dżungli. Lasy mangrowe.
A tak serio jest to Tążyna, mała rzeczka w rejonie Aleksa. Ale krajobrazy nad nią są całkiem przyjemne. Podobno kiedyś powstały plany zagospodarowania terenów leśnych nad rzeczką. Jakiś basen miał tam być. Niestety nic z tych planów nie zostało zrealizowane.Słyszałem, że dawno dawno temu cały Aleksandrów zbierał się nad Tążyną na wycieczkach za miasto.
http://www.fmix.pl/slideshow/25708/74016/tazyna.html
Ujście do Wisły |
Czy te liście na pierwszym zdjęciu od góry to koka ? Brakuje czółna i wiosłujących Indian:)
OdpowiedzUsuńTak Tążyna to barwny temat fotograficzny, szkoda że latem jest tak bardzo zarośnięta i nie można w pełni pokazać jej meandrów. Pozdrawiam!
Na tym pierwszym zdjęciu brakuje tylko aligatora i jakiegoś nowoorleańskiego jazzbandu gdzieś na brzegu...
OdpowiedzUsuń